Wiosenne porządki na całego zajmują mój czas , trochę ogrodu już ogarnięte , w szklarence to i owo posiane , a i na parapetach już się zieleni sałata i papryki wszelakie :)) Dziś miało być mycie okien ,ale chociaż słonko świeci to zimno jak cholera , odpuszczam więc :) na razie:)
W sobotę udało się umyć okna w wiatrołapie ,więc tam tradycyjnie zagościł bukiet z bazi ,a na nim kilka świątecznych dekoracji.
Pamiętacie te lniane obrusy z lat 70 jaki widać w tle na stoliku?
Wygrzebałam go na strychu i fajnie się wkomponował w wiosenną scenerię:)
lichutki hiacynt wykopany z ogródka ,muszę gdzieś dopaść mchu , bo łyso tak w tej doniczce, a pod folią zasiany owies:)
Tego iryska też mam z ogródka i nowy nabytki z giełdy kaganek
Tak w ogóle to mam już kilka rzeczy z takim wzorem :)
U mnie w piwnicy ciągle jeszcze leżakują dynie ,którymi się zajadamy i w sobotę zrobiłam faszerowane ,przepis na farsz znalazłam u Ilonki jest rewelacyjny:))))
Ściskam Was mocno i do następnego:))))
Gosi, ja pamiętam te obrusy!! pewnie w moim domu rodzinnym jeszcze są, musze to sprawdzić następnym razem! Piękne okoliczności wiosenne u Ciebie, te stare drzwi, które widze na pierwszym zdjęciu są obiektem mojej zazdrości :-) pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńDrzwi są ze starego domu :) ja urodziłam się już w nowym domu :)) 45 lat temu:)) więc drzwi naprawdę wiekowe:)))
Usuńpiekne nabytki i smakowicie
OdpowiedzUsuńpięknie wiosennie u ciebie.
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że dynię można przechowywać. zazdraszczam obiadu.
Dynie leżakują ciągle w najlepsze :) nie obyło się bez strat jak ze wszystkimi warzywami , ale nadal możemy się delektować zupkami , zapiekankami :))
UsuńGosiu, jak cudnie!!! Kwiatowo i lekko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana:)
Usuńmam identyczny obrus Gosia :))) jaki to porządny len jest prawda ??? a przepis muszę wykorzystać ....ja myślałam że baby boo jest dynią ozdobną ,a nie jadalną :)buziole
OdpowiedzUsuńOj porządne te obrusy były:))Ilonka robiła z baby boo u mnie to też dekoracyjna odmiana sweet dumling i delicata są rewelacyjne w smaku :))
UsuńPozdrawiam
Jak to Szału nie ma????
OdpowiedzUsuńKolorowo , stylowo , wiosennie i smacznie - dla mnie to szał jeśli to wszystko jest w jednym miejscu i czasie!!!!!
Pięknie- pozdrawiam:)
Dziękuję Małgosiu:)
UsuńWiosennie się zrobiło. I porządeczek i smakołyki... :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPorządki wiosenne na razie w wiatrołapie , dziś mycie okien w całym domu :))
UsuńJa smacznie i radośnie tu u Ciebie,bardzo klimatycznie,wiosennie,cudnie ♥ pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu i pozdrawiam!
UsuńDekoracje i kwiaty cudne!
OdpowiedzUsuńDziałasz na wielu polach. Smakowicie wyglądają dynie. Cudny ten słój z baziami, skradł moje serducho. :)
OdpowiedzUsuńPolecam dynie w takim wydaniu:)) Słój to skarby po babci ,mam kilka różnych :)) babcia robiła w nich soki na słońcu :))
UsuńWiosna na całego Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
UsuńPięknie :) lubię takie klimaty :) podziwiam :)
OdpowiedzUsuń