Witam:)
Jak zacząć po takiej przerwie???nie jest łatwo napisać coś sensownego. Po prostu życie,moje lato było tak intensywne ,że brakowało czasu i chęci .Działka ,zwierzyniec,przetwory i upały,które mnie wykańczały sprawiły taką ciszę na blogu.
Sprawczynią dzięki ,której się przełamałam i wracam jest Madzia ,której szczęśliwa rączka wylosowała mnie w rozdawjce na jej blogu i dwa tygodnie temu.....o zgrozo tak dawno to było ,a ja dopiero dziś się chwalę......Madziu przepraszam!!!,że tyle to trwało.....dotarła do mnie ogromna paczka z cukieraskami.
Madzia zadbała żeby jesienna szaruga nie była taka dotkliwa :)W paczce między innymi znalazły się świeczki i świecznik,cudownie pachnące kule kąpielowe:)) i już można się relaksować w wannie:))
a po kąpieli cudownie pachnąca herbatka, książka i już długie wieczory nie straszne:))
Madziu jeszcze raz serdecznie dziękuję za miłą niespodziankę ,jak już pisałam wszystko dotarło w całości nic się nie uszkodziło:)))
Żegnam się dziś z Wami pyszną tartą ze śliwkami ,ze słuszną ilością kruszonki:)))PA:)PA:)
Gratulacje i nie znikaj na tak długo :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Postaram się:)
UsuńGosia.... mnie też w tym roku mało na blogu więc rozumiem Ciebie...
OdpowiedzUsuńśliczne cukierasy wygrałaś
gratuluję :)
Od pewnego czasu nie lubię się z zegarkiem i kalendarzem...jakoś nie chcą ze mną współpracować:))Ja swoje,a kalendarz i zegarek żyją własnym życiem:))
Usuńmiło Cie znów gościć w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńsame piękności:)
Dziękuję Reniu:)Postaram się ogarnąć ten chaos wokół mnie:)
UsuńGratuluję wygranej i prezentów, a czasami niezależnie od naszej woli trzeba pomilczeć, byle nie za długo. :))
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo miła niespodzianka :-) wow.
OdpowiedzUsuńOj tak Madzia jest bardzo hojna:)Pozdrawiam:)
Usuńno proszę jakie szczęście:)))gratuluję
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJak to dobrze, że wylosowana zostałaś :)))))))) A prezent śliczny :D
OdpowiedzUsuńTeż bardzo się cieszę,cukieraski śliczne i motywacja do powrotu się znalazła:)
UsuńGosiu, cieszę się, że wyciągnęłam Cię z "niebytu" :))) I, że pteznety sprawiły Ci radość :))
OdpowiedzUsuńFajny plaster drewna <3
Uściski wielkie :))
Jeszcze raz wielkie dzięki Madziu:))Plaster to prezent od kolegi M,wszyscy wiedzą jak sprawić mi przyjemność:))raz to plaster drewna,to stary emaliowany dzban,to kosz po balonie na wino,który się stłukł,stare krzesło.Fajnie mieć wokół siebie takie osoby,które zanim coś wyrzucą pomyślą....może Gośka to przygarnie:)))
UsuńRzeczywiście trochę Ciebie nie było. Dobrze, że już jesteś :) Piszesz o upalnym lecie. Muszę więc Ci powiedzieć, że u mnie tego lata było ładnie, ale prawie każdego dnia padał deszcz. Na jedno dobrze - rośliny same się podlewały, a i zbiorniki z wodą ciągle były napełnione.
OdpowiedzUsuńPrezenciki dostałaś bardzo ładne. Świecznik śliczny ! Nic - tylko się relaksować !!! Twoja tarta wygląda smakowicie !!! Pozdrawiam :)
U nas susza była okropna,co przełożyło się na liche zbiory na warzywniaku i liche kwiatki w ogródku,ładne były tylko kwiatki w doniczkach,bo podlewane dwa razy dziennie:)
UsuńGosiu, brakowało Ciebie w blogosferze! Mam nadzieję, że teraz będziesz częściej się pojawiać.
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję:))
UsuńBardzo ładne prezenty dostałaś :) Gratuluję wygranej
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kasiu:)
Usuń