Dawno mnie nie było, padł mi laptop, a na telefonie słabo idzie pisanie postów na bloga. Lipiec i sierpień upływa mi na robieniu przetworów. Lubię ten czas.
Nie lubię upałów i cieszę się, że pomału odchodzą i małymi kroczkami zaczyna się jesień ♥️
I tak powstał zdjęciowy misz masz 😉
Pozdrawiam Was serdecznie, miłego dnia 🥰
Wspaniałe plony... Wspaniałe. Mozn a pozazdrościć... U mnie też wakacyjnie zleciało przede wszystkich na zakładaniu lata w słoikach hihi.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że w tym roku bogato na działce, jest co pakować w słoiki 🥰Pozdrawiam
UsuńWspaniałe przetwory... Mi się marzy i siedzi z tyłu głowy takie robienie przetworów, ale zawsze przemyka to w codziennym chaosie. Pozdrawiam serdecznie! ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj, własnoręcznie zrobione smakuje najlepiej. Pozdrawiam 😊
UsuńU nas też koniec lata to czas przetworów. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten czas i to bogactwo świeżych warzyw i owoców. Pozdrawiam serdecznie ♥️
UsuńFajne zdjecia, takie klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo🥰pozdrawiam ♥️
UsuńWspaniałe zbiory i apetyczne przetwory:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń