sobota, 20 lutego 2016

Miłego weekendu........

                                                            Witam !!!!
Odpoczywacie już weekendowo , ja jeszcze przy garach ,ale już na finiszu:)))Lubie takie sobotnie popołudnie ,domek w miarę ogarnięty ,na kuchni coś pyrkocze ,można w spokoju wypić kawkę i pozaglądać co tam u Was ciekawego się dzieje:)))
W dwa wieczory wyszyłam kilka maleństw ,docelowo mają trafić na serduszka wielkanocne:)))
Lubię dom obwieszony serduszkami , nie koniecznie w kolorze czerwonym:))
Wzory znalezione w sieci
 Większy kogutek ledwo się zmieścił ,źle obliczyłam krzyżyki i teraz nie wiem jak go wszyję na serducho:( Krążki na ,których pozują moje wyszywanki naciął mi M ,są sporych rozmiarów ,ale na pewno na coś je wykorzystam ,tylko muszą trochę podeschnąć ,bo drzewo było świeżo ścięte :) poprosiłam o 10 dostałam z 50 :))

 Walentynkowe tulipany świetnie się trzymają:)))
 Na kuchennym parapecie królują żonkile :))
 Pamiętacie moje hiacynty ?? kwitną już tak trzy tygodnie i nadal świetnie się mają:))))

 Lubicie kiełki , bo my bardzo :) nie nastarczam produkować ,dziś nastawiłam dwa słoiki :)))

Miłego weekendu Wam życzę :))PA*)PA*)
Jutro mam zamiar zrobić wyprawę po bazie ,ale prognozy pogody nie są optymistyczne :(

30 komentarzy:

  1. Ładne wyszywanki. Świetnie będą się prezentować jako wielkanocne ozdoby:)
    Wiosennie bardzo u Ciebie. Miłego popołudnia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow.....chętnie przygarnęłabym z 5 takich krążków, oczywiście za odpowiednią opłatą;))))
    Wyszywanki są świetne;)
    Ja z wyszywaniem to nie bardzo...troche umiem ale jakoś z igła mi nie po drodze;))))
    Pozdrawiam)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu napisz do mnie na marbry209@onet.pl to coś zaradzimy:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Od samego patrzenia na Twoje ozdoby robi się weselej i wiosenniej na duszy.
    Drewniane krążki na pewno pachną pięknie.
    Serdeczności.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak M je uciął to pyta gdzie mi je rozłożyć do wyschnięcia , a ja od razu mówię dawaj do domu ,będzie pięknie pachnieć :)))
      Ściskam:)

      Usuń
  4. Pięknie i dzieje się u ciebie pracusiu!!!! A te kiełki to dokładnie jak chodujesz bo mi wyszła pleśń i zrezygnowałam :( podpowiedz. Życzę ci miłego weekendu! Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poważnie ? pokazała się pleśń? mnie to nigdy się nie zdarzyło.W następny poście podam link z przepisem co i jak :))
      Ściskam:*)

      Usuń
  5. Śliczne hafciki. Ten za duży możesz "otulić" patchworkiem.
    U Ciebie tak wiosennie, dzięki kwiatom. Moje tulipany też długo stały a teraz wymieniłam je na żonkile. Uwielbiam wiosenne kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tulipany jeszcze stoją ,a żonkile umarły:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Gosiu myślę,że koguta musisz podszyć jakimś materiałem,żeby się nie strzępił i np zrobić z niego "okienko" w serduszku:)
    Fajna produkcja kiełków:)u mnie hiacynty rosną stanowczo za szybko,ale to chyba dlatego,że mam za ciepło w domku:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę właśnie coś pokombinować ,bo bardzo mi się podoba :)Moje hiacynty też zawsze szybko przekwitały ,ale w tym roku za oknem ciągle na plusie więc ustawiłam ich w wiatrołapie ,jest nie ogrzewany ,ale im to akurat pasuje :)))

      Usuń
  7. Śliczne wiosenne kwiatuszki kochana u Ciebie:)
    Oj chyba sama sie skuszę i wysieję kiełki, bo uwielbiam dawać je do kanapek:)
    cudnego tygodnia i ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie sieję tylko pędzę w słoiku:))i też zajadamy do wszystkiego:))
      Ściskam:*)

      Usuń
  8. Piękne te hafciki! Mnie tam nie po drodze z krzyżykami... Ale taki kogutek, zielony, u mnie w salonie na Wielkanoc... Może to będzie dobra motywacja, by spróbować się z tymi krzyżykami zakolegować :) Kwiatki piękne! A kiełki w słoikach? Jak to się robi? Ja kupuję gotowe i jem codziennie, bo je uwielbiam!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzyżyki nie są trudne ,tylko mozolne:))ale takie małe hafty idzie wytrzymać :))Co do kiełków wstawię link jak to się robi :)
      Pozdrawiam:*)

      Usuń
  9. Super hafciki:) Przepiękne kwiaty u Ciebie, aż pachnie wiosną:) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiosną u Ciebie powiało i hafty i kwiaty:))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne te hafciki, aż zatęskniłam za moimi niedokończonymi pracami...
    Twoje wiosenne kadry dodały mi dużo energii, bo pogoda za oknem nie napawa optymizmem...
    Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej końcówki tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie sliczne hafciki , a kiełeczki zdrowe sa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne hafty, już wiosenne! :)
    Też czekam na wiosnę, choć wczoraj jakieś śniegowe zawirowania się pojawiły. ;)
    A kiełki lubimy, szczególnie córcia.
    Pa

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne ! Nie mam cierpliwości do haftowania, a szkoda, bo widzę, że mogą powstać małe arcydzieła :) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładne są te miniaturki haftu:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne te Twoje krzyżykowe hafty, jaki i wiosna którą "zaprosiłaś" do domu również w postaci moich ulubionych kiełków. Pozdrawiam ciepło.:-) Ania

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak ja bym chciała umieć wyszywać takie drobiazgi ale chyba zabrakłoby mi cierpliwości :-). Pozdrawiam:-).

    OdpowiedzUsuń
  18. widzę, że solidnie wzięłaś się za wyszywanki Gosiu ; śliczne krzyżyczki;
    o tak ... też lubię soboty ale ostatnio non stop muszę rano wyjeżdżać co wcale mnie nie cieszy; może przyszła będzie spokojniejsza ?
    wiosennie masz w domciu :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie u Ciebie :) Mój blog Ma i Bla przy okazji zapraszam do siebie na CANDY :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Powiedz proszę trochę więcej o tym jak hodować kiełki. W sieci są różne porady - słoik przechylić, albo nie; dolewać wody albo nie. Bardzo bym chciała wyhodować własne, a Twoje są takie udane!

    OdpowiedzUsuń
  21. Narobiłaś mi smaku na kiełki :-)
    Hafciki śliczne, a M sprytny chłopak tyle naciachał ;-)
    Dobrego tygodnia, z wiosenną pogodą

    OdpowiedzUsuń
  22. piękne dekoracje z kwiatami takie najbardziej uwielbiam tylko ,żeby moja kotka nie drapała...:)

    OdpowiedzUsuń