czwartek, 8 marca 2018

Julia:)))

                                                      Witam!!!!
Milczę,bo upajam się każdą chwilą,spędzoną z moją Najdroższą kruszynką :)))Już w niedzielę wracam do domu :((
Poznajcie moją cudowną Wnusię Julię urodzona 25 lutego:)))


Zdjęcie jeszcze robione w szpitalu.
Dziękuję za wszystkie życzenia i pozdrawiam:)PA!

piątek, 16 lutego 2018

Zaczynam Irlandzką przygodę i przygodę w nowej roli:))))

                                                      Witam !!
Od niedzieli jestem już u Córci w Irlandii,czekamy na narodziny Królewny,termin za trzy dni:))))
U nas zima zaczęła spóźnione panowanie,a tu też nie lepiej:)) Takie widoki,były w poniedziałek i wtorek:))Dobrze,że chociaż słonko świeci,chodzimy sobie na spacerki i czekamy:))






Dwa dni zajęło mi zalogowanie,ale się udało,więc może coś na piszę od czasu do czasu:))i jakiś komentarz tu i ówdzie zostawię:))Pozdrawiam Was serdecznie.PA!

niedziela, 4 lutego 2018

Zaróżowiłam się........

                                                                      Witam!
Niedzielne przedpołudnie,rosołek pyrkota na kuchence,a ja przychodzę do Was z kolejnymi uszytkami w kolorze różowym:))Jak byłam dzieckiem kolor różowy był "wieśniacki",nie cierpiałam go:) Pewnie dla tego jak moje córki były małe też unikałam tego koloru w ich garderobie, a może przyczyną był sam kolor,że był to taki brzydki odcień różowego....nie wiem,ale wiem,że teraz uwielbiam różowy,a materiały są tak piękne,że zaróżowiłam się na całego i szyję,co się da w odcieniach różu dla Małej Królewny:))) Ochraniacz do łóżeczka,który na razie będzie pełnił funkcję dekoracyjną oddzielając tylko Maleństwo od ściany,od mamy nie będziemy się odgradzać:))


 Ochraniacz jest dwustronny:)


 Uszyłam też kolorową girlandę do dziecięcego kącika:)





Czyż te materiały nie są piękne??Lubię różowy:))
Czy do Was doszła już zima? Pozdrawiam różowo:)PA!

poniedziałek, 29 stycznia 2018

Egzotyczna piękność ........na moim parapecie

                                                          Hejka!!
Storczykowate.........po prawie dwóch latach znowu zakwitły:))już miały wiosną wylądować w śmietniku .....długo nie kwitły ,rok temu na wiosnę wszystkie zostały przesadzone do nowej mieszanki i zapowiedź,że mają rok,a jak nie zakwitną to baj,baj:))i udało się kwitną,dwa mają tylko po dwa kwiaty,resztę pąków zrzuciły,ale obroniły się przed wyrzuceniem:)))







Prawda,że są piękne?A Wy lubicie storczyki,hodujecie?Kwiatowe pozdrowienia przesyłam:)PA

niedziela, 28 stycznia 2018

Jeszcze w świątecznym nastroju......

                                                             Witam!
Niedzielne leniwe  popołudnie.....jak je spędzacie? Ja lubię sobie zrobić kawkę i tak po prostu zatopić się na kanapie z książką:)) Lubicie książki w świątecznym klimacie?Ja uwielbiam ,w tym roku na początku grudnia zamówiłam sobie trzy(wiem na zdjęciu są cztery)zaraz do tego dojdę:) Na pierwszy ogień poszła" Gwiazdka z nieba" Katarzyny Michalak,fajna ciepła powieść na wiosnę ukaże się drugi tom Promyk Słońca,już nie mogę się doczekać:))Później Madzia zaproponowała mi wymiankę  Madzia chciała przeczytać" Wieczór taki jak ten ",więc to była kolejna,którą przeczytałam,niestety nie wyrobiłam się do świąt:(za dużo innych obowiązków było:)) a jak się później dowiedziałam Madzia nie lubi czytać świątecznych książek,po świętach i tak ja dostałam od Madzi "Światło w Cichą Noc",a książeczka od mnie ciągle stoi na mojej półce,ale już nie długo,niech czeka na następne święta u Madzi:)))


 Mnie nie przeszkadza czytania takich książek,po świętach dopóki choinka stoi w rogu pokoju,dopóki ostatni piernik leży na dnie słoika,a za oknem od czasu do czasu zawiruje płatek śniegu mogę przenosić się w świąteczny czas:))))

A teraz czas na zmianę repertuaru:))Choinka schowana,po pierniczkach nawet okruszek nie został,wprawdzie zima ma od wtorku wrócić z przytupem,to i tak czas na zmiany....ale o tym następnym razem:)))Pozdrawiam niedzielnie:)PA

piątek, 26 stycznia 2018

Rozliczeń ciąg dalszy.....

                                                         Hejka:)
Jestem ,bo zaległości tyle się uzbierało,że,aż wstyd ......zwłaszcza przed osobami,które sprawiły mi miłe niespodzianki:))Dziś zacznę od najstarszej sprawy czyli Mikołajkowej rozdawajki u Aldony
zaproszenie do zabawy i to co dotarło już dawno temu:)))



Aldona jeszcze raz bardzo dziękuję za paczuszkę sprawiłaś mi dużą przyjemność:)
Kochane komentatorki,bardzo,bardzo dziękuję,że poświęcacie swój czas na zostawienie komentarza.Pozdrawiam Was cieplutko i do następnego:)

czwartek, 25 stycznia 2018

Jak zawsze jestem w niedoczasie:))

                                                                Witam!!
Święta ,święta i po ......miesiąc temu świętowaliśmy na całego,w domu było gwarno,wesoło,rodzinnie......teraz cisza i czas jakoś zwolnił troszkę....nie czas nie zwolnił to ja jakoś zwolniłam i z niczym się nie wyrabiam,ale zawsze tak mam w styczniu :) Zdjęcia świątecznych dekoracji miałam wstawić dużo wcześniej,ale tak je segregowałam,że wyczyściłam całą kartę pamięci,poszło wszystko .....zdjęcia z lata,jakieś moje wytwory,malowane meble,z wypadu do Irlandii i świąteczne,aż się poryczałam z nerwów:((( Dopiero chowałam dekoracje do kartonów,żal mi się zrobiło i znowu coś pstryknęłam:)











 Jak dotrwałyście do końca,to zapraszam na pieczone jabłuszko:))
Do poczytania:)mam nadzieję,że wkrótce:)PA:))

sobota, 6 stycznia 2018

Jak to u mnie jest czyli Świątecznie część 1

                                                       Witam !!
Witam się z Wami w tym Nowym Roku ,jak zawsze w niedoczasie ,więc dopiero dziś składam Wam Noworoczne życzenia spełnienia marzeń,kreatywnych pomysłów,czasu na ich realizację , a to wszystko okraszone dużą dawką zdrowia!!!
Dopiero dzisiaj zasypię Was zdjęciami jak  u mnie wyglądało i wygląda :) w święta i po :))Wiem,że większość pozbywa się już dekoracji świątecznych ,u mnie świąteczny klimat trwa jeszcze przez cały styczeń:)))Wprawdzie co tydzień coś znika ,ale choinka stoi najdłużej:))







Tak jest w koło domu i te dekorację znikną pierwsze ,deszcze i wiatry tylko wszystko niszczą ,więc nadszedł czas ,żeby wszystko pochować:)A jak jest u Was cieszycie się jeszcze świątecznym klimatem ,czy już wszystko pochowane?Pa!