Witam upalnie!
Jak już nie raz pisałam uwielbiam w niedzielne poranki , chodzić na działkę po warzywa do niedzielnego rosołku.......... tak ,tak u mnie w niedzielę zawsze jest rosołek, nawet w takie upały:)))
Urządzam sobie wtedy taki obchód włości o poranku , przynoszę kwiaty na bukiety , upajam się tą boską ciszą ...........
I właśnie wczoraj , nie mam pojęcia jak to mogło mi wcześniej umknąć znalazłam pierwsze dynie ,jedna to już nawet takich słusznych rozmiarów :))))) Pierwsze gigantki:))
Te to chyba bambino:)
a to jedna z nowych odmian jakie posiałam , ale nie mogę dostać się do etykiet ,które są przy samych korzeniach . Sadzę dynie od kilku lat ,ale jakoś w tym roku posadziłam za blisko siebie i w tej chwili mam wielki dyniowy dywan. Mogę cieszyć oczy tylko tymi dyniami ,które są po brzegach:(
Łan dyń
Moja rabatka cyniowa.........pisałam już ,że kocham cynie!!!!! więc kocham cynie ..........za wszystko!!!:)
Na zdjęciu niema kwitnących ,bo są już na moim kuchennym stole:)))
O rany, to naprawdę wielkie pole dyniowe. Ja uwielbiam dynie we wszelkich potrawach, ale króluje zupa na słodko i dżem z dynii.
OdpowiedzUsuńMożesz zdradzić co będzie z tych dyń- to prawie hektary, a cynie też uwielbiam są bardzo wdzięczne i trwałe,rosół kocham , ale z ziemniakami ha ha pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńO, ja tez uwielbiam te przechadzki do warzywnika :-) Dawno rosołku nie miałam
OdpowiedzUsuńU mnie tez juz się zadyniowuje :-)
Cynie piękne
Pozdrawiam!
Jakie dynie!!!! A u mnie w tym roku ani jednej;)))
OdpowiedzUsuńPrawdziwy dyniowy dywan, plony zapowiadają się obficie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGosia ja też mam dyńki ...tyle że ich jeszcze ani widu ani słychu :))))) co Ty zrobisz z taką ich ilością kochana :))))))) ja mam zamiar dżem z pomarańczą zrobić jesienią i piec ciasto ,które jest mokrutkie za ich sprawą :))))
OdpowiedzUsuńnadrobiłam zaległości ..lody wyśmienite są na pewno !!!!! muszę sprawić sobie maszynkę ,bo do lodówki już nie mam gdzie palca wsadzić po sezonie truskawkowym :)))))buziaki :)
No moja droga:))jadę do Ciebie na dynie:)))))toż to prawdziwa plantacja:))))
OdpowiedzUsuńNo,łany, cudne łany! i ja kocham cynie, za wszystko :)) dziękuję za wizytę, pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńU mnie w niedzielę też zawsze rosołek,uwielbiam !!!
OdpowiedzUsuńWidac ,że dynie obrodziły ,jest ich tyle ,że zawrotu głowy mozna dostać,ciekawa jestem co dalej z nimi czynisz ?
Piękny bukiet,kocham lato za moc kwiatów ,warzyw i promyczków cieplutkich :):)
Pozdrawiam serdecznie.
Takich odmian dyni to jeszcze nie widziałam na oczy:) Cynie piękne! Też uwielbiam:) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki!
OdpowiedzUsuńDużo bym dała za taki poranny obchód po ogrodzie .... Cudnie ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńpieknie zielono kolorowo
OdpowiedzUsuńZadyniowałaś się :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich okazów! :)
OdpowiedzUsuńNie tylko piękne, są CUDOWNE! Masz wspaniałą rodzinę :-)
OdpowiedzUsuńCudne te dynie, w ubiegłym roku robiłam dżem z dyni z pomarańczą - pyszny !
OdpowiedzUsuńTwój ogród kipi od pyszności i piękności. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń