czwartek, 31 marca 2016

Zaczynam się zbroić:))

                                                                 Witam w wiosennym nastroju:)))
Wiosnę czuć i słychać już na całego nadszedł więc czas na zbrojenie się do zasiewów :))co nieco już rośnie na parapecie ,a pomidorki i paprykę to już nawet można przepikować :))



 W zeszłym roku rozsmakowałam się w bakłażanach ,postanowiłam więc spróbować ich uprawy ,jak ktoś ma jakieś doświadczenie dobre rady mile widziane:)) wzeszło mi 7 szt to może coś urośnie;)
 Na stoły wracają stare i zapomniane odmiany warzyw ,w zeszłym roku posiałam jarmuż ,w tym roku spróbuję wyhodować skorzonerę i salsefię .
 latem zajadamy się potrawami z cukini i gotowaną kukurydzą z masełkiem.
 Kwiatki na rabatki i bukiety ,mam tylko nadzieję ,że w tym roku susza nie będzie taka dotkliwa i coś urośnie.
 Z myślą o jesiennych ozdobach :)
 W marcu udało mi się przeczytać trzy książki i nawet czwartą zaczęłam :))
Teraz pozostało uprawić działkę i pomału można zaczynać kolejną przygodę z uprawą warzyw i kwiatów ,to zawsze jest loteria ,co się uda , a co nie :)))
Witam nowe dziewczyny ,które postanowiły zagościć u mnie na dłużej ,Wam moim wiernym podczytywaczkom dziękuję za miłe słowa ....Pozdrawiam i do następnego PA*)PA*)

25 komentarzy:

  1. Jaka piękna rozsada, u mnie wszystko mniejsze, siałam późno.Również posiałam oberżynę u mnie wzeszło 6 szt,moja przyjaciółka uprawia ją jak długie ogórki szklarniowe.Mało mamy słońca myślę jednak, że to się zmieni.Nieśmiało kiełkuje w tunelu sałata i rzodkiewka, już chcę ciepełka, przesyłam buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za informacje w sprawie bakłażana i za przypomnienie mi ,że nie posiałam sałaty:)))Do tej pory siedziałam spokojnie ,ale jak już kwiecień puka to chęci do pracy sięgają zenitu:)))
      Ściskam*

      Usuń
  2. Ja raczej kupuję gotowe sadzonki warzyw. Dostrzegłam białe dynie ozdobne:) Też mam zamiar takie wysiać, tylko nie kupiłam jeszcze nasion. Za to mam siedem gatunków innych ozdobnych z własnego zbioru.

    OdpowiedzUsuń
  3. U Ciebie sezon ogrodowy w pełni:) Pięknie wszystko rośnie:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dzisiaj cały dzień siedziałam w ogrodzie. Warzyw praktycznie nie mam, jedynie pietruszkę, szczypior i zioła. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja też będę siać !!!!!!NARESZCIE !!!! nie mam wprawdzie rozsad ,bo miejsca brak ...ale nakupiłam nasion jak szalona :)))))) a jarmuż muszę jeszcze kupić .....pozdrowionka!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz co robić, teraz to dla ciebie intensywny czas! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ambitne plany! Bakłażana bardzo lubię, ale niestety kupuję, bo nie mam ogródka. Sadzę zioła jedynie na parapecie w kuchni, a i tak kiepsko rosną ;(
    Twój ogród musi być smakowity i piękny.
    Pozdrawiam serdecznie-D.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale Ty masz już piękne roślinki. Ja troszkę się zapóźniłam i jeszcze oczekuję na kiełkowanie, ale co tam- na moje balkonowe poletko może się uda.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale będzie pyszności Ja też juz przejrzałam nasiona co nieco wysiałam Loteria rozpoczęta :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie zasadziłam bratki i trochę pograbiłam przyglądając się co tam z ziemi już wychodzi. Oj dzieje się ... Widać że u Ciebie też już sezon ogródkowy otwarty. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  11. U Ciebie kochana już bardzo wiosennie!!!! Uwielbiam ten czas sadzenia, siewu i prac w ogrodzie. Wiosna jest wspaniała!
    ściskam i słoneczka na weekend kochana życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Všetci sa tešíme na jarné slniečko. Držím palce, aby všetko pekne rástlo.
    Emily

    OdpowiedzUsuń
  13. cześć Gosiu :)
    pomalutku i u mnie wschodzą zasiane roślinki.. szkoda, że noce mam nadal na minusie... nie mam jak posadzić w gruncie... choćby kwiatków
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Gosiu, z bakłażanami nie jest łatwo. Po 1 lubią ciepełko, po 2 nie znoszą przeciągów, więc muszą być posadzone w zacisznym miejscu w szklarni lub folii,po 3 -zdarza się, że nie zawiązują owoców lub robią to późno. to są moje spostrzeżenia, bo uprawiam je już od kilku lat z różnym skutkiem(zdjęcia mam w archiwum bloga).Gdzieś zasłyszałam, czy tez przeczytałam, że lepiej się zapylają, kiedy potrząsasz kwitnącymi krzakami. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale odkąd tak robię, zbieram więcej owoców. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Podziwiałam twój ogród w archiwalnych postach. Jesteś Czarodziejką, chociaż teraz przyszło mi do głowy, że te Twoje rośliny czują serce:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale masz power !!! Mnie wiosna jakoś nie służy, rozbita jestem i senna. Pewnie to minie, a do tego jeszcze wciąż remontujemy i nie ma kiedy zająć się ogrodem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Marny ze mnie ogrodnik...tym bardziej podziwiam widząc jak inni to robią.
    Pozdrawiam Gosiu ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie dziś także nabyłam różnych nasionek i jak tylko przestanie padać - będę siać.

    OdpowiedzUsuń
  19. Gosiu, podziwiam ogrodniczą pasję. Ja jakoś z warzywkami jestem na bakier, nie czuję ich, mąż czasami coś sadził, ale i tak nie miał kto zjeść. U ciebie widać rozmach.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gosia, rabata zapowiada się pięknie. Widzę mój ukochany onętek :) Ja posiałam już trochę kwiatów wprost do gruntu - onętki, maciejka,łubin letni już wzeszły:) rukola posiana w ubiegłą niedziele też już na wierzchu :)

    Czekam na dalsze Twoje ogrodowe relacje :)
    Wiola z Vintage Garden

    OdpowiedzUsuń
  21. Moja Idolka!!! Moja Mama!!! Zawsze Najlepsza!!! :-*

    OdpowiedzUsuń
  22. Gosiu, podziwiam twoje rozsady! Mam nadzieję, że nie będzie takiej suszy jak w zeszłym roku ale też chciałabym, by skończyły się przymrozki, bo moje zmarzły mi młode listki dzikiego wina...

    OdpowiedzUsuń
  23. Super,będzie zdrowo, kolorowo i smacznie:-) życzę obfitych plonów :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie również parapety uginają się od doniczek z sadzonkami:) niedługo czas na przesadzanie do ogrodu:) Ale jaka to radocha kiedy urośnie coś spod własnych rąk:) Pozdrawiam Malwina

    OdpowiedzUsuń