Witam Kochane Siostry!
Na początek dziękuję bardzo za słowa otuchy i wsparcia pod poprzednim wpisem,wziełam się w garść i pomału zdążam do końca moich poczynań i o tym będzie już wkrótce.
Dzisiaj natomiast muszę się pochwalić moim stojakiem na książkę kupionym w Pepko.......wiem,że się powtarzam,bo Madlenka wczoraj już dała na niego namiary,ale ja tak o nim marzyłam,że po prostu muszę,no muszę go pokazać:))))Stojczek i reszta pozuje na nowym giełdowym nabytku ślicznym stołeczku ,wprawdzie obicie jeszcze nie zmienione i trochę poplamione,ale i tak jest piękny:)
Miseczki też są w Pepko i takie same kubeczki,śliczny niebieski kolorek.
Na giełdzie upolowałam wreszcie książkę z nutami ,już mam na nią pomysł :)
A wieczorkami sobie dziergam kocyk już ma 100/100 cm,jeszcze drugie tyle i będę mogła się otulić w zimowe wieczorki.
Wczoraj byłam w Pepko i fajne rzeczy widziałam. Stojaczek pięknie się prezentuje.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest na czym oko zawiesić:)
UsuńPiękne te Twoje nowe nabytki. Po stojak chyba polecę zaraz po pracy, bo też szukałam takiego, ale jakoś w innych sklepach ceny były wysokie, a w Pepco (zresztą w moim ulubionym) jest znacznie taniej. Stołeczek już mogę sobie wyobrazić po zmianie, no i ta książka z nutkami ileż z niej można wyczarować. Zazdroszczę takich zakupów, ale w najbliższy weekend wybieramy się z mężem na nowo otwarty w pobliżu naszego domku Bazar Fabryczny (jak go nazwali) i już się cieszę. Nawet jeśli nic nie kupię to się napatrzę. Pozdrawiam :o))
OdpowiedzUsuńOwocnego polowania:)My jutro też jedziemy trochę poszperać:))
UsuńTen stojaczek wszystkie nas zachwycił i też go nabyłam ;) A stołeczek cudowny wynalazłaś!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńStojaczek to hit tego tygodnia na wielu blogach:)
UsuńStołeczek cudny, pepcowe rzeczy uwielbiam no a kocyk podziwiam. Właśnie biorę się za naukę szydełkowania i tak mnie wciągnęło, że maszyna się chyba na mnie obrazi ;). Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńSzydełko wciąga:)Pochwal się co tworzysz:)
UsuńA coś mnie wczoraj do Pepco ciągnęło i nie wstąpiłam. Muszę jutro zajrzeć. Koniecznie.
OdpowiedzUsuńJuż widać, że kocyk będzie fantastyczny. U mnie zawsze coś ważniejszego w robocie a też o takim kocyku marzę.
Pozdrawiam. Ola.
Kocyk nie jest idealny,ale to moja pierwsza próba czegoś większego:)
Usuńto zajrzę do pepco ..
OdpowiedzUsuńIdź Kochana ,bo fajne rzeczy mają na koniec lata:)
UsuńTo se nakupiłaś , a kocyk to w sam raz na zimowe wieczory [ Gosiu podaj mi adres Celi, wygrałam candy nie mam adresu , proszę ] Ty też załapałaś się na małe co nie co, ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńTeraz już słabo go przybywa,ale mam nadzieję pogrzać się pod nim jeszcze tej zimy;)
UsuńZdziwisz się, jeśli powiem, że Twoje zakupy to prawdziwy strzał w dziesiątkę?:)
OdpowiedzUsuńStołeczek jest piękny, a na stojaczek, cóż, napatrzeć się nie mogę:)
Oj długo takiego szukałam :))
UsuńWidzę, że też lubisz mój sklepik....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńNie tylko ja:)
UsuńJa też wczoraj dzięki Madelince odwiedziłam po pracy Pepco i oczywiście stojak już u mnie zamieszkał :))))Ta Twoja książka z nutami wyjątkowo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKochana ze dwa lata takiej szukałam:)
Usuńpiekny stojak i miseczki szkoda ze nie mam obok pepco
OdpowiedzUsuńOOOOOO szkoda:(
UsuńWidzę, że czka mnie wizyta w Pepco...Kocyk zapowiada się śliczny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziergam i dziergam wieczorami,ale teraz już tak nie przybywa:)
UsuńMnie to się ten taboret podoba bardzo , nie wiem jaki masz na niego pomysł ale to obicie niebieskie jest tez śliczne.
OdpowiedzUsuńFajny jest ten materiał i nawet taki niebieski mi pasuje tylko jest poplamiony i nie mam pomysłu jak go wyczyścić:)
Usuńładny kocyk dziergasz...
OdpowiedzUsuńOj dziergam,dziergam:)
UsuńGosiu Kochana, też zdobyłam ten stojaczek:). Piękny kocyk dziergasz, ja wciąż nie potrafię...
OdpowiedzUsuńprzesyłam moc uścisków!
Pepko spełniło marzenie nie jednej z nas:)) Kochana szydełko nie taka trudna sprawa zwłaszcza taki prosty ścieg jak w moim kocyku:)
UsuńSame świetne rzeczy. Stojaczek też by mi się przydał, tylko gdzie ja go postawię ;)
OdpowiedzUsuńKochana miłego dziergania , wieczory coraz chłodniejsze ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gosiu, ale fajny ten stojak! Myślisz, że jeszcze będzie? Bardzo bym chciała... A nuty? Posunęłaś mi pomysł. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.
Stojak na książkę jest ostatnio na topie:) Najbardziej gratuluję kocyka, muszę sobie takie coś wydziergać. Tylko kiedy, o matko! Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńNie powiem niczego nowego, powielić mogę jedynie wypowiedzi poprzedniczek i sie pod nimi podpisać:-)
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
książka super:)
OdpowiedzUsuńPepco to fajny sklep jest, lubię tam połazić i się pogapić i oczy nacieszyć:)
OdpowiedzUsuńI kupić też małe co nie co:)