Witam ,witam !!!
Dawno mnie nie było ....walka z chwastami i opieka nad kurczakami szczelnie wypełnia mój czas :))
Dziś wreszcie popadało ,więc chwila oddechu od prac polowych ,chociaż nie do końca w szklarence jest co robić , a tam nie pada :)))
No ale do sedna :)- chciałabym wreszcie przede wszystkim podziękować Paulinie za szczęśliwe wylosowanie mnie w organizowanej przez nią rozdawajce dzięki czemu zostałam posiadaczką cudownych szydełkowych podkładek iiiiiiiiii drucianego klosza !!!!!! Dziękuję Kochana !!!!
a Wam zostaje podziwianie i ciche zazdroszczenie:)))))
Klosz na razie stoi na kuchennym parapecie , bo wciąż nie mogę się nim nacieszyć , ale na pewno będzie wędrował po domu :))
nagrodą był również emaliowany pojemnik na kawkę , który idealnie dopasował się do pojemniczka na cukier -też wygrany w rozdawajce u Kamili z Domu Na Górce:)))
Udało mi się uzbierać różanych płatków i zrobiłam cukier różany:))))mówię Wam co za zapach :)))))
Ściskam mocno odwiedzających i do następnego:))))
Szczesciara :))))
OdpowiedzUsuńNajbardziej zazdroszczę Ci pojemnika na kawę :))
Gratuluję i pozdrawiam
M.
Oba pojemniki już zamówione przez córę jak będzie się wyprowadzać na studia :))
UsuńPozdrawiam:)
E tam ja klosza, podkładki mogę sobie wydziergać , a tego cuda raczej się nie da , chociaż może spróbować , świetne upominki, a zapach na pewno jest obłędny , ale ja nie skorzystam [ uczulenie na zapachy] wiem ,wiem dziwne ale prawdziwe pozdrawiam ciepło Gosiu z Mazur Dusia
OdpowiedzUsuńPrzyznam się bez bicia ,że jak dowiedziałam się o wygranej to pomyślałam ,że spróbuję sama taki zrobić :)siatkę mam już jakieś dwa lata :)Teraz nie do końca jestem pewna czy dam radę :(
UsuńNie dziwi mnie uczulenie na zapachy ,bo u mnie niektóre perfumy powodują drapanie w gardle i napady kaszlu :( najgorzej jest w kościele :((wtedy kobitki i chopy wylewają na siebie podwójnie :(
Pozdrawiam cię Dusiu z Mazur:)) ( zazdroszczę ci tych Mazur)
Ale wspaniałości, a cukier różany uwielbiam
OdpowiedzUsuńRobię pierwszy raz i na pewno nie ostatni :)) Zakochałam się w nim tak samo jak w miodzie z mniszka :))
UsuńGratuluje wygranej. Tak jak mówi Paulina, wszystkie rzeczy od koleżanek-blogerek zawierają w sobie jakąś magiczną moc i dają dobrą energię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.:)
Masz rację , uwielbiam mieć je na oku , zawsze wprawiają mnie w dobry nastrój :))
UsuńŚciskam :)
Cukier różany zrobiłam jesienią z żółtych róż, pychotka i cudny efekt w dekoracjach. Już Tobie tyle róż zakwitło? Gratuluje wygranej, same skarby trafiły w Twoje ręce. : ) Pstryknij fotkę swoim odkarmionym kurakom. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam taki krzak ,który kwitnie od maja do przymrozków to tzw róża cukrowa :)) Z kurczakami ubaw na całego :) następny wpis im poświęcę :)))
UsuńPozdrawiam
Gratulacje, piękne cukierasy!!! Cukru różanego jeszcze nie robiłam, zachęciłaś mnie, dzięki :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Iwona
Jeśli lubisz smak i zapach róży to jak najbardziej polecam:))
UsuńWitam w moich skromnych progach :))
pozdrawiam
ale superowe cukierasy dostałaś!
OdpowiedzUsuńale cukier różany? jak???
Kochana przeróżne przepisy na smakołyki z płatków róży znalazłam tu http://durszlak.pl/przepis/ucierana-konfitura-z-platkow-rozy?c=tag&t=ucierane-platki-rozy .
UsuńPozdrawiam
Nooooo nagród zazdroszczę i pewnie nie tylko ja, bo wiadomo od Paulinki...
OdpowiedzUsuńA cukier - no proszę takie coś można zrobić...
No wiadomo od Paulinki cieszy podwójnie :))
UsuńCukier i inne smakołyki przepisy tu http://durszlak.pl/przepis/ucierana-konfitura-z-platkow-rozy?c=tag&t=ucierane-platki-rozy :)Mam nadzieję inne wynalazki zrobić , bo róża pąków ma duuuużo i kwitnie przez całe lato:))
MNiam cukier różany wygląda smakowicie;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej;)
Pozdrawiam serdecznie;)
Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńNo faktycznie jest czego zazdrościć! Piękne prezenty dostałaś. A cukier różany kiedyś robiłam i na mnie wywarł ogromne wrażenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pachnie obłędnie :)
UsuńPozdrawiam
śliczności , Gratuluje
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńGratulacje, jak widać warto brać udział w konkursach. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPewnie ,że warto :))Uwielbiam podziwiać prace koleżanek w realu:))
UsuńGratuluję Gosiu i powodzenia w kolejnych zabawach szczęściaro:)) Cukier różany brzmi ciekawie. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję jak widać na bocznym pasku kilka razy szczęście się do mnie uśmiechnęło :))
UsuńNo to Ci powiem-szczęściara jesteś:)))zazdrościmy:))))...ale w tym pozytywnym znaczeniu:)cukier pachnie aż do mnie,a Ty mi powiedz czy on Ci się nie zbryla?suszysz go i potem miksujesz ?
OdpowiedzUsuńRobiłam go pierwszy raz i na razie się suszy:)))grzebię w nim widelcem kilka razy dziennie i jak na razie się nie zbryla:)) a jak zajdzie potrzeba to wrzucę w mikser na chwilę:))
Usuńale piękne prezenty!
OdpowiedzUsuńOj decydowanie zazdroszczę, no piękne! Ślicznie to wygląda, ten klosz jest idealny:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńGosia ...cukier różany ???? a można z każdych płatków czy tylko z tych z dzikiej róży robić ????
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj kilka komentarzy wcześniej Mysia robiła jesienią z żółtych róż i wyszedł:)) Myślę ,że róża musi być bardzo pachnąca , moja jest:)))
UsuńPozdrawiam