wtorek, 18 września 2012

OBIECANY W PIĄTEK!!!!









Tak jak w tytule obiecałam w piątek  pokazać moje cuda z działki DYNIE DYNIE DYNIE jedne jadalne ,drugie tylko do ozdoby-te ostatnie przeszły w tym roku same siebie ilością -tyle ich urosło i różnorodnością kształtów i kolorów. Jadalna to odmiana olbrzymia ,jedną co zerwałam warzyła 23kg ,a te co jeszcze na działce nie ważone ale każda ma ponad 130 cm obwodu :)))











































 A teraz relacja targu staroci :WIANKI--słomiane obręcze dwie za całe 3zł ,a serce już udekorowane NOWE 6zł  ,no to jak tu nie brać,  wisi już nawet na drzwiach idealnie wpasował się w nadchodzącą porę roku.

















 A teraz inne skarby,zresztą nie będę WAS zmuszać do czytania tylko niech będą same zdjęcia:))))

                                                                       










































 DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZE POD OSTATNIM POSTEM-MIŁEGO DNIA I DUUUUŻO SŁOŃCA W NAJBLIŻSZYCH DNIACH:)))))

23 komentarze:

  1. Nie wiem od czego zacząć - na Twoje zdobycze aż "się zaśliniłam" - jestem nałogowym szperaczem:). Te wianki- takiej cenie - rewelacja!. Dyńki - super - może też będę miała takie w tym roku z mamusiowej działki:),

    ściskam:)

    moje aniutkowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w tym roku taki urodzaj dyniek , że całą taczkę zwiozłam ostatnio i połowę wsi obdzieliłam ,a to nie wszystkie:)))

      Usuń
  2. Twoje dynie maja przepiękne i bardzo fantazyjne kształty :) Super po prostu !!! Pozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dziękuję za rewizytę :))))))))))pozdrawiam

      Usuń
  3. No ,no Twoje dyńki też niczego sobie 23 kg :) toż to kolosy. Pozdrowionka wieczorne ..Dorcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Porosły sobie w tym roku:))wczoraj myłam słoiki i będę je napełniać dyńkami,pierwszy raz ciekawe jak mi wyjdzie :)))

      Usuń
  4. Jakie wielkie dynie, wow!!! Wyglądają jak malowane!!! Wianki - no cóż, ja kocham wianki, serce jest boskie, jestem ciekawa Twoich, co wymyślisz ;) Też kocham szperać i wynajdować takie cudeńka!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem ciekawa ,bo pierwsza próba z jarzębiną taka se:))))Narazie wisi gotowiec :)))

      Usuń
  5. U mnie w tym roku tylko jedna dynia się uchowała.Wianuszek śliczny i inne skarby najbardziej urzekła mnie solniczka tak mi się wydaje obok stojaczka na jajka . Już od jakiegoś czasu rozglądam się za tym cudeńkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie w moich skromnych progach:)))nie wiem czy to jest solniczka ,ale też z takim zamiarem to coś kupiłam,dawno temu moja babcia miała coś podobnego tylko w niebieskie kwiaty,nie wiem czy dobrze pamiętam,ale to chyba była seria włocławek, a obok jest świecznik tylko zdjęcie nie oddaje wielkości .POZDRAWIAM!

      Usuń
  6. Lubie jak dynie dekorują dom jesienią, a jak są to zbiory z własnej uprawy to w ogóle super :)
    Wianek serce cudo , zainspirowałaś mnie , no i skarby jak to skarby tylko się nimi cieszyć :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też kocham dynie,nie raz próbowałam wyhodować swoje z różnym skutkiem,ale w tym roku wreszcie się udało ,nawet sąsiadom się dostało taki urodzaj.Dzisiaj zabieram się za przetwory z dyni pierwszy raz,zobaczymy czy też je pokocham;))
      Miłego dnia!

      Usuń
  7. Uwielbiam dynie, wianki, tekstylia, łyżki itd., itp.... I to wszystko mogę zobaczyć u Ciebie... :)Dyni w domu nie mam, ale pójdę spróbować sklecić jakiś jesienny wianek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robienie wianków świetna zabawa,czekam na zdjęcia:)pozdrawiam

      Usuń
  8. Wow! Gratulacje! A czy masz może takie małe, białe dynie, nigdzie nie mogę ich znaleźć a są słodkie :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam białe i jak wróci córka to wstawię zdjęcia,jakby się podobały to chętnie podeślę Ci kilka:))))Aaaa tylko to jutro ,bo ona dziś będzie w domu grubo po 21.POZDRAWIAM

      Usuń
  9. Gosiu, ja w dyniach kocham się od dawna! W moim warzywniku w tym roku dynie olbrzymki. Sąsiedzi śmieją się ,że prosiaki kontraktuję! Z ciekawości jutro zmierzę ich obwód , bo z pewnością ważą więcej niż 23 kg.Masz ładne córki( dopiero dziś zwróciłam na nie uwagę). Pozdrawiam i lecę, bo doba wciąż za krótka i nie bardzo mam czas na blogowanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam serdecznie Gosiu ..wygrałaś candy u Mnie w Małym białym domku , proszę podaj swój adres .Pozdrawiam serdecznie Dorcia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam serdecznie.
    Dyniusie są rewelacyjne, wyglądaja jak malowane. Wianki cudo a sakarby mmmm.... marzenie. Polecam zupkę z dyni, tak bardziej na ostro z papryką. Pycha.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow!.. jak dyniowo :) A ja zakochałam się w tym pięknym dużym sercu :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń