środa, 8 kwietnia 2015

Poduszki z transferem ....

                                           Witam ciepło!
Dzisiaj pokarzę moje poduszki z transferem jakie uszyłam .O takim motywie myślałam już w zeszłym roku ,ale jakoś czasu brakło , a i próby zrobienia transferu nie do końca mi wychodziły. Wreszcie trafiłam na ksero ,które jako tako daje się przenieść i postanowiłam spróbować :)



Te zajączki miały być dekoracją na schodach ,niestety pogoda w kratkę sprawiła ,że zrezygnowałam , a kicajce wylądowały na parapecie w wiatrołapie koło drzwi i z tego miejsca witały gości:))

a te sklejkowe jajca nie wyszły :(

Na koniec następna książka w zabawie u Pauliny .
Co mogę o niej napisać może tylko tyle : niezły ,krwawy trzymający w napięciu kryminał.


Na koniec chciałabym Was zachęcić do promowania swoich blogów u Diany na linkowym party
ja zapisałam się do zabawy i już widzę nowych gości ,którzy zawitali do mnie :)))
Pozdrawiam i do następnego!

34 komentarze:

  1. Fajne te poduszeczki:) Podoba mi się ta ilustracja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poduchy rewelacja, słodki królik:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne poduchy :) Zające i jajka też :) Nie widzę w nich nic nieudanego :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne podusie:) i dekoracje piękne:) Pozdrawiam Gosiu serdecznie.Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjne , piękne poduchy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie Ci wyszły te poduchy:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię transfer na tkaninie. Piękne te poduszki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Poduszki cudne ale i cała reszta wielce przypadła mi do gustu :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za tyle miłych słów:)
    Pozdrawiam i dziękuję ,że do mnie zaglądacie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! Co króle, to króle... - świetnie się prezentują!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna poduszka, transferowy zając uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Urocze podusie,mi jakoś transfer do tej pory nie wychodzi...ale w końcu kiedyś się uda :)
    Pozdrawiam cieplutko ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba się poddawać , a na pewno się uda :)) ( przyznam się po cichu ,że nie wiem która to moja próba , ale dopiero teraz jestem w miarę zadowolona)

      Usuń
  13. Jak to szału nie ma? Jest! Przecudnie u Ciebie, tyle wspaniałości i rózności. I te szynki! Mniam.
    Pozdarwiam ciepło
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  14. Tytuł bloga mnie rozwalił hehe :) Świetnie tutaj, a poduszki z transferem piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Poduchy bardzo pomysłowe ale zastanawiam sie co Ci sie w tych jajach nie podoba dla mnie są extra Gosienko,pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyszły do ....spękania nie takie :( wypełnienie nie takie:( Na zdjęciach wyszły sto razy lepiej niż w rzeczywistości :(
      pozdrawiam

      Usuń
  16. Wcale nie musisz krytyczna dla poduch, bo są bardzo miłe i zarazem nostalgiczne. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  17. Poduchy wyszły świetnie, śliczny motyw :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Transfer wyszedł super, ja mam z tym problem dlatego maluję farbami :)

    OdpowiedzUsuń
  19. świetne poduszeczki... niestety nie umiem robić transferu
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. A mnie jajca się bardzo podobają:) są mega urocze:) Pozdrawiam z Party u Diany :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Poduszki świetnie wyglądają. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń