piątek, 29 stycznia 2016

Podziękowania i ogłszenie parafialne.......

                                                        Witam !!
Styczeń już na mecie ........nawet nie wiem kiedy mi przeleciał koło nosa:))Miałam tyle planów i jak zawsze nic z tego nie wyszło :( M 10 dni był w szpitalu ,więc krążyłam tam i z powrotem ,każdy dzień skurczył się nie miłosiernie :( Całe szczęście już wszystko opanowane ,mam nadzieję ,że to pierwszy i ostatni kontakt mojego ślubnego ze szpitalem ........przynajmniej na razie.
....................................................................................................................................................................
Kilka dni temu dotarła do mnie paczuszka od ULI   to paczuszka wymiankowa :)Mówię Wam ,ale cudeńka mi się dostały :))Każda rzecz oddzielnie zapakowana ,więc radość jeszcze bardziej podkręcana rozpakowywaniem .......kocham takie niespodzianki:))))Ula dziękuję z całego serca za wszystko ......przyznam szczerze najbardziej zawsze cieszą mnie rzeczy robione osobiście ......uwielbiam podziwiać co potrafią Wasze ręce ,w tym przypadku ręce ULI
 Dostałam między innymi zakładkę do książek , notes na lodówkę na pilne zapiski ,broszkę i piękną misternie uplecioną bransoletkę  i jak widać na złączonym obrazku masę innych cudeniek i........list ,uwielbiam dostawać listy ,szkoda ,że tak rzadko teraz je piszemy....
Ula jeszcze raz bardzo ,bardzo dziękuję:))))Sprawiłaś mi niesamowitą radość:))))
 A teraz ogłoszenie parafialne :)))Kochane moje dawno nic nikomu nie podarowałam , postanowiłam więc nadrobić zaległości :)) W grudniu napisałam kilka postów i masa dziewczyn zostawiała komentarze i to właśnie im chciałam podziękować za to ,że pomimo nawału zajęć .......wiadomo jak to jest przed świętami znalazły tą chwilę dla mnie :))) Zrobiłam listę i od razu mówię każdy komentarz się liczył ,więc na listach powtarzają się wasze imiona lub nicki.
 Karteczki pocięte,
 zwinięte,
 i taaadaaam



Iwonka  Joanna  Natalia K dziewczyny proszę o adresy na marbry209@onet.pl .Postaram się przygotować dla Was jakieś niespodzianki:)))
Tak naprawdę ,wszystkim dziękuję za każde słowo, każdą wizytę , wszystkie są dla mnie ogromnie ważne ,a każdy komentarz cieszy i dodaje skrzydeł :)))
Mam nadzieję ,że nikt się nie pogniewa ,że to akurat wśród grudniowych komentatorek zrobiłam to małe losowanie :))))
Pozdrawiam Was ciepło :))PA:)*PA:)*

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Dla skrzydlatych .......

                                                     Witam ciepło!
Zima to ciężki czas dla skrzydlatych ,więc dbam o nich jak mogę :)Karmnik zawsze pełny (jak tylko są braki sikorki zaraz pukają w okno:)) ale oprócz ziarenek ,wieszam słoninkę ,jak również przygotowuję różne mieszanki i zalewam roztopionym smalcem . W sobotę poczyniłam tartaletkowe smakołyki:)

 jakby ktoś chciał takie zrobić to jednak foremki trzeba wyłożyć folią ,ja  tego nie zrobiłam i musiałam się później paprać od nowa :( ale się nie poddałam :)



 i już można podziwiać jak sikorki się zajadają:))

 Jak widać nie tylko ja lubię obserwować ptaszki :)) To jest Czaruś ,kotek ,który wybrał nasz dom w lipcu ,przyszło takie nie wiadomo co ,zapchlone ,odwodnione ,skosmacone ......po prostu mała kupka nieszczęść .Od początku nie bał się nas ,więc szybko wylądował u weterynarza , równie szybko się zadomowił , a wkrótce okazało się jaki piękny kotek nas wybrał :))))


 Czaruś oczarował domowników na maksa :))jest taką żywą przytulanką ,jak tylko widzi dłonie to pcha się i domaga  przytulasków :)))
 a co porabia Franuś jak znudzi go oglądanie ptaszków za oknem?
Pozdrawiam zimowo :)PA:)*PA:)*

czwartek, 7 stycznia 2016

Prezenty .......

                                                          Witam ciepło!!
Zacznę od podziękowań za tyle miłych komentarzy pod postem o lodowych lampionach ,cieszę się ,że się Wam podobały :))dodam ,że nadal trzymają się dobrze i co wieczór cieszą oczy moje i gości ,którzy nas odwiedzają ,nawet ksiądz ,chodzący z kolędą pochwalił:)))

.......................................................................................................................................................................
Dzisiaj wpadam tu z zaległymi szyjątkami ,niespodziankami jakie udało mi się zrobić jeszcze przed świętami blogowym koleżankom i prezentami jakie dostałam w tym roku od Mikołaja:))
1) Zakończyłam zabawę w Podaj Dalej i dziewczyny ,które się zapisały -Dusia  i Mysia dostały niespodzianki przed świętami .

 Okrągłe zimowe zawieszki są dwustronne ,druga strona pomalowana farbą tablicową ,może służyć cały rok:)
 Na zakończenie Międzyblogowego kącika czytelniczego Paulinka zorganizowała wymiankę między uczestniczkami moją parą została Ula i do niej poleciała taka niespodzianka:))
 Dla córki i jej współlokatorów przed świętami trafiły poduchy i skarpety kominkowe:)


 A teraz ja będę się chwalić co otrzymałam od Mikołaja :))oj byłam grzeczna w tym roku ;)przynajmniej tak myślał M ,bo hojny był w tym roku ;)))))


 Robot ma parę i daje radę z ciastami ciężkimi jak wyrobienie ciasta drożdżowego ,czy ciasta na chleb:)))Więc tuż po świętach przetestowałam i zaczęłam znowu wypiekać chleb i bułeczki śniadaniowe ,w końcu teraz robią się prawie same:)))

 Chlebek pyszny ,przepis zgarnęłam z tej strony TU
Dzięki Mikołajowi mogę leżeć,pięknie pachnieć z fajną książką ,a po domu roznosi się zapach pieczonego chlebka ;)))
Jeszcze raz bardzo dziękuję za każde słowo zostawione pod postem :)
Pozdrawiam i buziaczki ciepłe przesyłam:)*PA:)*PA:)*

sobota, 2 stycznia 2016

Lodowe lampiony........

                                                  Witam po raz drugi dziś:)))
Pierwszy raz mi się to zdarza w historii  mojego blogowania ,ale chcę Was zachęcić do zrobienia lodowych lampionów :)) Trzeba korzystać póki mrozi :)))Jak zaczniecie dziś wieczorem , jutro już będzie wasze oczy cieszył niesamowity widok :))))Wieczorem układamy w formie (moja silikonowa,super sprawa -łatwo wyciągnąć gotowy lampion) co tam tylko chcemy,trochę zielonego ,ja miałam jeszcze takie małe jabłuszka ,szyszki z modrzewia ,owoce dzikiej róży,ale mogą też być plasterki suszonych pomarańczy i co tylko przyjdzie Wam do głowy:)))Zalewamy taką kompozycję do połowy formy i do zamrażalnika.......do rana:))))Rano dopełniamy wodą u mnie do tych ząbków i znowu czekamy ......do wieczora......

 a wieczorkiem wystarczy tylko wstawić świeczkę i na balkon:)))))

 u mnie już trzy cieszą oczy :)))Pierwszy zrobiłam na sylwestra  i dzięki temu ,że temperatura nawet w dzień jest na minusie to lampiony czekają sobie do wieczora kiedy to zapalam kolejne świeczki i tadam:))))

I jak Wam się podobają? Bo mnie bardzo:))))
Miłego wieczorku:)))PA:)*PA:)*

Już jest ........

                                                Witam !!!
Już jest Nowy Rok ,nowe marzenia ,czyste kartki w kalendarzu .........z tej okazji życzę wszystkim ,którzy tu do mnie tak licznie zaglądają
Wszystkiego najlepszego ,spełnienia wszystkich marzeń , albo chociaż kilku:)
Dużo zdrowia , dużo czasu na realizację fantazji i pomysłów :)
Nowy Rok 2016 niech okaże się dużo lepszy od starego ......w ostateczności niech będzie  tak dobry jak mijający .Dziękuję ,że kolejny rok spędziliśmy razem i liczę na kolejny spędzony w tak doborowym towarzystwie ...........Ściskam Was mocno!!!!


>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Dekoracje w moim domku tradycyjnie nie zmieniane od kilku lat ,zmieniają czasem tylko miejsce ,w tym roku trochę skromniej ,wiele zostało w pudłach , trochę przeliczyłam się z czasem , ale i tak jestem zadowolona , bo z roku na rok mniej się spinam i potrafię to i owo odpuścić :))))z tego powodu jestem dumna z siebie :)))) Pokój córki:)



 Choinka od kilku lat w bieli ...........


 Wianek na kuchennych drzwiach.........
 było wielkie pieczenie ciasteczek ,uchowało się tylko kilka i to dla tego ,że naszykowane były dla Patrycji do zabrania ,ale niestety nie udało się już słoja upchnąć do żadnej torby ........
 kuchenna półeczka......
 takie słoje zimowo -świąteczne udało mi się popełnić przed świętami:)))))

 zrobiłam też malutki wianek z orzechów:))
 ukochane gwiazdy..... jeszcze dwie tworzą nastrój w innych oknach:)
 Zielnik w świątecznej odsłonie.......

 i okno w naszej sypialni......

 ten aniołek świętuje z nami już 10 lat , bardzo go lubię:)))
 Parapet w sypialni musi być pusty ,bo moje kotki uwielbiają go ,za oknem jest ptasia stołówka ,więc kotki leżą na nim i łykają ślinki :)))))Tu tylko Franuś ,a jest jeszcze Czaruś ...........
Na dzisiaj tyle :)) Będzie wkrótce niespodzianka :))
Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego najlepszego !!!!!Pa:)*Pa:)*