środa, 28 października 2015

Zachwyciłam się tym smakiem:))

                                                           Witam!
Dziś tak szybciutko chciałam Was zachęcić do zrobienia dwóch pysznych sosów ,póki jeszcze można kupić paprykę w przystępnej cenie , a to już naprawdę ostatni dzwonek:))) Chodzi o ajvar i ljutenice . Ja skusiłam się po przeczytaniu tego posta TU lubię jak ktoś tak pięknie pisze o jedzeniu:)))
Sosy pracochłonne ,ale warto się poświęcić , smak rekompensuje trud :)))

 Mąż i ja zakochaliśmy się w nich na zabój i na pewno będzie to stała pozycja na mojej przetworowej liście :)))
Zmykam :))) Słoneczka Wam życzę pa , pa!!!

wtorek, 27 października 2015

Październikowe wieści z wiejskiego życia :))

                                                   Witam!!!
Słabo idzie mi prowadzenie bloga i trudno coś ciekawego naskrobać ,po takiej przerwie :(
W październiku udało się prawie uprzątnąć warzywniak .Warzywka w piwnicy dynie porozkładane to tu to tam ,kocham dynie ! Po za tym same zaległości jabłka jeszcze w sadzie :( jak mąż w pracy to pogoda znośna jak M w domu to deszcz:( na szczęście prognozy na najbliższe dni bardziej optymistyczne :))Obkupiłam się w tym roku w cebulki :krokusów ,tulipanów (100szt!!), szafirków .Dziś mam w planie coś tam posadzić jak tylko mgła opadnie :)




 Ubogo u mnie w tym roku z jesiennymi dekoracjami , ale na podwórku coś takiego zalega:))
 Bardzo lubię te szare odmiany dyń.
 Podczas deszczowe pogody i kilku dni z bólem krzyża (oj bolało!!)wróciłam do czytania i dzięki temu moja lista z blogowego wyzwania u Pauliny powiększyła się o trzy książki :))Jak widać na załączonym obrazku szwedzkie kryminały królują:))
 Książek Camilli nie muszę zachwalać ,bo ma ona wiele wielbicielek ,ale książki Leny Oskarsson może nie każdy miał przyjemność czytać , powiem tylko -mnie się podobają:) pierwsza Plac dla dziewczynek czytało się tak sobie ,ale Czarne tango już lepiej ,widać ,że autorka się rozkręca:))
Na dzisiaj to tyle o wszystkim i o niczym :) Zmykam grabić liście i kosić trawę ,a później sadzić cebulki :)))
Na koniec jeszcze ogłoszenie parafialne :proszę Dusię i Mysię o przesłanie adresów na @ :))
Pozdrawiam ciepło!!